czwartek, 4 sierpnia 2011

Co robic ,zeby byc zdrowym?

<h1>Co robić, żeby być zdrowym?</h1>
<p>
<strong>Co robić, aby być zdrowym? Przede wszystkim trzeba zacząć od tego, że w każdym człowieku istnieje niewidoczne źródło zdrowia, które w pewnym stopniu sterowane jest ludzkimi... myślami.</strong>
</p>
<p>
<p>Dow&oacute;d?</p>
<p>Jak najbardziej: Istnieją bowiem sytuacje, gdzie identyczne dolegliwości "uleczył" inny specjalista, prawda? Dietetyk przez ułożenie właściwego jadłospisu ze wzmacniającymi i bogatymi w składniki odżywcze posiłkami ... kręgarz przez nastawienie kręg&oacute;w szyjnych i wyr&oacute;wnanie ułomności ... ekspert od rozwoju osobistego przez afirmacje ... hipnotyzer przez sesje z wykorzystaniem autosugestii ...</p>
<p>Czy nie skłania to do myślenia? Oddanie odpowiedzialności za swoje zdrowie osobom trzecim powoduje, że "pacjent" zaczyna WIERZYĆ i BYĆ PRZEKONANYM, że właśnie jego zdrowie ulega poprawie, ponieważ pomogły mu osoby trzecie!</p>
<p>Czy nie skłania to do wniosku, że silne przekonanie o poprawie swojego zdrowia ... kt&oacute;re pozytywnie nastraja ... daje wiarę ... poczucie bezpieczeństwa i nadziei ... jest właśnie odpowiedzialne za ten powr&oacute;t do zdrowia?</p>
<p>Wydaje się zwyczajnie dziwnym pomysł, że wystarczy iść do kogoś, aby przywr&oacute;cił nam zdrowie, kt&oacute;re sami sobie zepsuliśmy!</p>
<p>Powyższe potwierdza, że w każdym człowieku istnieje źr&oacute;dło zdrowia, kt&oacute;re się aktywuje dzięki nastawieniu danego człowieka do powrotu do zdrowia. Dzięki przekonaniu, że jeśli tylko tak zdecyduje, może osiągnąć lepszy stan!</p>
<p>Jest jedna stara historia, kt&oacute;ra stanowi doskonałą ilustrację powyższego założenia, dlatego pozwolę sobie ją tutaj przytoczyć. Jak głosi legenda, w średniowieczu kości pewnego świętego przechowywane w&nbsp; jednym z klasztor&oacute;w miały cudowną moc uzdrawiania; w określone dni zbierał się wielki tłum cierpiących, aby dotknąć relikwii i zostać uzdrowionym.</p>
<p>Podczas wigilii jednego z takich dni jakiś świętokradzki łajdak zyskał dostęp do szkatułki, w kt&oacute;rej trzymano cudowne relikwie, i ukradł kości; rano, kiedy zebrał się już jak zwykle tłum chorych u bram klasztoru, ojcowie odkryli, że zostali pozbawieni cudownej mocy niosącej uzdrowienia.</p>
<p>Postanowili zatuszować sprawę, mając nadzieję, że uda im się złapać złodzieja i odzyskać utracony skarb; pospieszyli zatem do piwnicy klasztoru i wykopali kości mordercy, kt&oacute;ry został tam zakopany wiele lat wcześniej. Umieścili je w szkatułce i zamierzali wymyślić jakieś wiarygodne usprawiedliwienie, dlaczego święty nie m&oacute;gł tego dnia wykonać swoich codziennych cud&oacute;w; następnie wpuścili zgromadzony tłum chorych i słabych.</p>
<p>Ku zdziwieniu działających w tajemnicy przed wiernymi ojc&oacute;w kości złoczyńcy okazały się tak skuteczne jak kości świętego; i uzdrawiania dokonały się tak samo jak wcześniej. Podobno jeden z ojc&oacute;w pozostawił świadectwo tego zdarzenia, w kt&oacute;rym wyznał, że według niego uzdrawiająca moc cały czas tkwiła w ludziach, a nie w kościach.</p>
<p>Bez względu na to, czy ta historia jest prawdziwa, wniosek odnosi się do wszystkich sposob&oacute;w leczenia. Mocą, kt&oacute;ra uzdrawia, jest sam pacjent; o tym, czy moc ta uaktywni się czy nie, nie decydują użyte środki fizyczne czy umysłowe, ale spos&oacute;b, w&nbsp;jaki pacjent o tych środkach myśli.</p>
<p>No dobrze. A teraz konkrety. Co robić, żeby być zdrowym?</p>
<p><strong>#1: MYŚL W ODPOWIEDNI SPOS&Oacute;B, WYKORZYSTUJĄC TYM SAMYM MOŻLIWOŚCI WŁASNEGO UMYSŁU. </strong>Czy nie jest to zwyczajnie oczywiste, że człowiek, kt&oacute;ry nieustannie martwi się, że zachoruje; kt&oacute;ry nieustannie boi się, że złapie gdzieś od kogoś wirusa; kt&oacute;ry jest przekonany, że jego system odpornościowy jest bardzo słaby ... w końcu zachoruje?</p>
<p>Zdecydowanie!</p>
<p>Aby zachować zdrowie, musisz wejść z nim w "mentalny związek" - w ten spos&oacute;b zerwiesz wszystkie umysłowe powiązania z chorobami.</p>
<p>Najlepszym sposobem, by to zrobić, to stworzyć nowy Obraz Samego Siebie: Osoby w pełni zdrowej psychicznie i fizycznie. Sprawnej, giętkiej, szczęśliwej.</p>
<p>Temat OSS (Obrazu Samego Siebie) rozwija psychocybernetyka Maxwella Maltza, do kt&oacute;rej odsyłam!</p>
<p>Stw&oacute;rz więc obraz samego siebie, jako człowieka zupełnie zdrowego i zadbaj o to, by wszystkie twoje myśli z nim wsp&oacute;łgrały. Maxwell Maltz i osoby, kt&oacute;re poznały psychocybernetykę są żywymi dowodami na to, że obraz mentalny pomaga w osiągnięciu wyznaczonego celu w rzeczywistości. Dlaczego więc z tego nie skorzystać?</p>
<p>Pamiętaj, że podświadomość kontroluje funkcjami życiowymi. Wszystkie myśli, powtarzane odpowiednio długo i wytrwale, zakorzeniają się w podświadomości, skąd wpływają na całe nasze życie ... i ciało. Myśli i zmartwienia o chorobie oraz negatywne przekonania, zaczną w końcu działać z jej poziomu, co powoduje odpowiednie następstwa w rzeczywistości (w postaci chor&oacute;b, dolegliwości, b&oacute;lu).</p>
<p>I na odwr&oacute;t. Myśli i przekonania o zdrowiu, wiara w nie, zaczynają w końcu działać z poziomu podświadomości, co powoduje odpowiednie następstwa w rzeczywistym życiu (w postaci dobrego samopoczucia, sprawności i zdrowia).</p>
<p>Lećmy dalej, ponieważ nie można osiągnąć zdrowia wyłącznie dzięki czynnościom umysłowym. Co robić, żeby być zdrowym ...</p>
<p><strong>#2: JEDZ NATURALNE POSIŁKI, KT&Oacute;RE ODŻYWIAJĄ TWOJE CIAŁO. </strong>Im mniej przetworzonej żywności, tym lepiej. Należy pamiętać o r&oacute;wnowadze. Zar&oacute;wno przejadanie, jak i niedojadanie nie jest w porządku. Należy jeść tak, aby się nie przejeść oraz aby się najeść.</p>
<p>I tera ważna rzecz. Kiedy jeść? Wielu specjalist&oacute;w m&oacute;wi, że zawsze o tej samej porze, w dodatku zawsze taką samą ilość posiłk&oacute;w.</p>
<p>Czy ma to sens? No c&oacute;ż, pomyśl trochę. Skoro podświadomość kontroluje wszystkie funkcje i procesy życiowe ? a bezdyskusyjnie tak jest (bicie serca, oddychanie podczas snu i tak dalej) ? to dlaczego dietetycy pomijają ten fakt w kwestii jedzenia?</p>
<p>Kiedy ciało potrzebuje pokarmu, sygnalizuje to poprzez użycia odczucia nazywanego głodem. Kiedykolwiek pożywienie jest potrzebne i może zostać przetworzone, pojawia się łaknienie, a kiedy pojawia się łaknienie, jest to czas, żeby zjeść.</p>
<p>Nie o 8:00, nie o 9:00, nie o 13:00, ani&nbsp; o żadnej innej godzinie. Jemy wtedy, kiedy czujemy łaknienie, ponieważ to sygnał od ciała, że potrzebuje energii i składnik&oacute;w odżywczych.</p>
<p>Jedzenie, kiedy nie występuje odczucie łaknienia jest nienaturalne. Jedzenie bez odczuwania głodu nie zostaje prawidłowo przetworzone. Podświadomość sygnalizuje potrzebę jedzenia poprzez odczucie zdecydowanego łaknienia.</p>
<p>W kwestii diet nie możemy też popadać w skrajność. Trzymanie się jednej jedynej diety, stworzonej przez jakiegoś człowieka nie jest rozsądnym posunięciem. Dlaczego? Choćby dlatego, że nie istnieje zasada, ustanowiona przez jakiegoś eksperta od żywienia, kt&oacute;rej nie zaprzeczyłby inny ekspert.</p>
<p>Przykład: Mleko. Zdania są podzielone. Jedni eksperci twierdzą, że mleko po okresie niemowlęcym nie powinno wchodzić w skład pożywienia człowieka, podając kilka argument&oacute;w ... inni z kolei powiedzą coś zupełnie przeciwnego, podając swoje argumenty. Istny chaos.</p>
<p>Gdzie więc szukać odpowiedzi na pytanie CO jeść? W naturze!</p>
<p>Pokarm człowieka powinien być zgodny ze strefą, w kt&oacute;rej mieszka. W zimnych regionach dalekiej P&oacute;łnocy zalecane są pokarmy dostarczające energii. Rozw&oacute;j m&oacute;zgu jest stosunkowo niewielki, a życie w dużej mierze opiera się na pracy mięśni, zatem Eskimosi odżywiają się gł&oacute;wnie tranem i tłuszczem zwierząt morskich. Żadna inna dieta nie jest w ich przypadku możliwa, nie mają dostępu do owoc&oacute;w, orzech&oacute;w czy warzyw, a nawet gdyby mieli, i tak nie mogliby się nimi żywić w klimacie, w kt&oacute;rym żyją. Zatem, pomimo argument&oacute;w wegetarian, Eskimosi nadal odżywiać się będą tłuszczem pochodzenia zwierzęcego.</p>
<p>Pozostaje jeszcze kwestia tego, JAK jeść. Kilka uwag: Dobrze przeżuwając pokarm; wtedy, gdy mamy chwilę spokoju i nikt (ani nic) nas nie będzie ponaglać oraz wtedy, gdy czujemy się dobrze. Jedzenie w złości, gniewie lub rozpaczy jest niewskazane, z uwagi na zwolnienie proces&oacute;w trawiennych, spowodowane negatywnym stanem i samopoczuciem.</p>
<p><strong>#3: RUSZAJ SIĘ NA ŚWIEŻYM POWIETRZU. </strong>Aktywność fizyczna pociąga za sobą szereg korzyści. Przede wszystkim, podczas ruchu normalizują się funkcje życiowe. M&oacute;zg się dotlenia, podobnie jak całe ciało ? za sprawą lepszego ukrwienia wszystkich mięśni ciała. W ten spos&oacute;b dostarczamy ciału więcej tlenu.</p>
<p>Ruch, zwiększony przepływ krwi i lepsze dotlenienie mięśni z kolei pomagają pozbywać się toksyn z ciała. Brak ruchu powoduje gromadzenie się zanieczyszczeń w przestrzeniach międzykom&oacute;rkowych z odpad&oacute;w trwającej nieprzerwanie przemiany materii, czyli produktami proces&oacute;w utleniania.</p>
<p>Co warte uwagi, pozbycie się tych zanieczyszczeń możliwe jest wyłącznie dzięki ruchowi, pod działaniem sił sprężystości. W końcu, życie to nieustanny ruch, prawda?</p>
<p>W tym miejscu polecam gorąco wibrogimnastykę A.A. Mikulina oraz wiedzę o bioenergetyce G.P. Małachowa.</p>
<p><strong>#4: ZADBAJ O SPOKOJNY, WYSTARCZAJĄCO DŁUGI SEN. </strong>Nasze siły witalne regenerują się podczas snu. Wszystkie żywe organizmy śpią; ludzie, zwierzęta, gady, ryby, owady. R&oacute;wnież rośliny mają regularne okresy odpoczynku. Dzieje się tak, ponieważ w czasie snu nawiązujemy kontakt ze Źr&oacute;dłem Życia, dzięki kt&oacute;remu nasze życie może być odnowione. To właśnie w czasie snu ludzki m&oacute;zg otrzymuje życiową energię, Źr&oacute;dło Życia w człowieku ? nową siłę. Bardzo ważne jest zatem, abyśmy spali naturalnie, normalnie i całkowicie zdrowo.</p>
<p>Podczas snu, oddychamy głębiej i rytmiczniej, niż za dnia, co oznacza, że do regeneracji potrzebujemy dużo pewnego składnika atmosfery. Stąd bardzo ważne jest czyste i świeże powietrze w czasie snu!</p>
<p>Lekarze odkryli, że spanie na świeżym powietrzu jest bardzo skuteczne w leczeniu chor&oacute;b płuc. Wniosek? Należy spać w pomieszczeniu z otwartym oknem.</p>
<p>Ktoś tu się może nie zgodzić. No c&oacute;ż, ma takie prawo. Istnieją bowiem śmieszne teorie, że spanie przy otwartym oknie powoduje przeziębienie i inne dolegliwości. A ponieważ praktyka wszystko weryfikuje, postanowiłem kiedyś, że to sprawdzę.</p>
<p>Od trzech lat, lato czy zima - śpię przy otwartym oknie. Czuję się lepiej, ponieważ wysypiam się lepiej. M&oacute;zg i ośrodki nerwowe nie mogą zostać w pełni zregenerowane, jeśli się śpi w martwym i stojącym powietrzu. Potrzebujemy żywego, czystego powietrza.</p>
<p>Co robić, żeby być zdrowym? Teraz już wiesz. Lecz na tym nie koniec...</p>
</p>
--
<b>Stopka</b>
<p>
<p><a href="http://goo.gl/ajVSA" target="_blank" title="co robić, aby być zdrowym"><strong>Kliknij Tutaj</strong> i poznaj spojrzenie pewnego człowieka na kwestiezdrowia, kt&oacute;re są zgodne z NATURĄ! Wyjaśnił on dokładnie, corobić, żeby być zdrowym i dożyć długich lat.</a></p>
</p>
Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artykuly.com.pl%22%3eartykuly.com.pl%3c/a> - Twojego źródła artykułów do przedruku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz