Stanik na salonach .

<h1>Stanik na salonach</h1>
<p>
<strong>Podejście kobiet do bielizny w ciągu ostatnich lat zmieniło się niewyobrażalnie. Przyczyn takiego stanu rzeczy jest oczywiście wiele. W dużej mierze to zasługa bardzo bogatej oferty rynkowej. Firmy bieliźniarskie produkują coraz więcej, coraz lepiej i coraz piękniej. Oczywiście myślenie samych kobiet również uległo niebotycznym zmianom. Płeć piękna jest świadoma siebie, swoich zalet, swojej wartości, dlatego chce wyglądać pięknie i posiadać wszystko co najlepsze. I bardzo dobrze!</strong>
</p>
<p>
Dobrze pamiętam jak podchodziło się do bielizny jeszcze 15 lat temu. Staniki i majtki należały do części garderoby, których w żadnym wypadku pokazywać nie należało (<a href="http://muriel.pl/bielizna-nocna" title="Zmysłowa bielizna damska - skelp Muriel">zmysłowa bielizna</a> damska była wtedy rzadkością). W przebieralni przed zajęciami w-f strój zakładano tak, by było widać jak najmniej, u lekarza bluzkę zdejmowało się w zawstydzeniu, na słowa "ramiączko ci wychodzi" reagowano rumieńcem i czym prędzej poprawiano koszulkę. Takiemu stanowi rzeczy w zasadzie trudno się dziwić. Te kilkanaście lat temu tak naprawdę nie było się czym chwalić &ndash; bo nosiło się albo koronkowe bardotki albo staniki bawełniane z dodatkiem tkanin sztucznych. Wyboru w kolorach ani fasonach kobiety także nie miały.<br />
<br />
Dziś jest zupełnie inaczej, nic więc dziwnego, że i sam stanik zmienił swoje miejsce w garderobianej hierarchii. Jednym z przykładów wystające spod bluzki czy sukienki ramiączka. Na ich widok nikt już nie mówi: zakryj się. Wręcz przeciwnie &ndash; koronkowe, haftowane, ozdobione kryształkami, różyczkami czy kokardkami ramiączko traktowane jest jako wabik na mężczyzn, jako rzecz wysoce estetyczna. Mało tego, w ostatnich latach stanik coraz częściej można spotkać na salonach. To, co dawniej mocno ukrywano, dziś traktowane jest nie tylko jako baza ale i ozdoba stroju. Najdoskonalszym tego przykładem moda na zakładanie pod marynarki samych biustonoszy. Kiedy myślę o tym trendzie widzę Nataszę Urbańską i jej piękny wysadzany kryształkami biustonosz ubrany pod białą marynarkę podczas jednego z odcinków "Złotej soboty" czy wracającą ostatnimi czasy na świecznik Annę Muchę w czarnym staniku wystającym spod obcisłego również czarnego żakietu.<br />
<br />
W krótkim czasie bielizna damska mocno awansowała, nie da się ukryć. Nie ma się też co dziwić - w końcu jest piękna i kusząca.
</p>
--
<b>Stopka</b>
<p>
</p>
Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artykuly.com.pl%22%3eartykuly.com.pl%3c/a> - Twojego źródła artykułów do przedruku.